czwartek, 5 września 2019

Bizon Z056 ciąg dalszy!

Witam po dość długiej przerwie! :) 
Wznawiam pracę nad moim skromnym projektem. Kolejne części prototypowego Bizona się tworzą! Uległa natomiast trochę skala modelu. Projekt będzie w skali 1:26. Tymczasem wrzucam kilka fotek nowych podzespołów. Wszystko obecnie jest w fazie prototypowej tzn. sprawdzam optymalne połączenia elementów, zastanawiam się które części oryginalne dodać, które pominąć itd. itp.


poniedziałek, 5 sierpnia 2019

Comeback!

Witam po dłuższej przerwie...

Bez zbędnego rozpisywania mam dla Was dwie informacje! :)
Projekt Bizona w skali jest ciągle aktywny i niebawem dostaniecie nową porcję zdjęć z prac.
Natomiast dziś po długiej przerwie wrzucam filmik nagrany z końcówki żniw u nas w Małopolsce.

Pozdrawiam Wszystkich fanów BIZONA!



czwartek, 13 grudnia 2018

Farming Simulator 2019!

Dzień dobry bardzo w ten czwartkowy wieczór!
Po kolejnej krótkie przerwie leci mały~wielki wpis na blog`a :)
Nie byłem ostatnio aktywny bo albo miałem więcej pracy albo... GRAŁEM W GRĘ!
Najnowszy Farming Simulator 2019 ostatnimi czasy bardzo mnie wciągnął i przyznam szczerze że jestem pozytywnie zaskoczony. Lepsza grafika, lepsza fizyka jazdy czy chociażby możliwość edytowania własnej farmy to tylko nie liczne plusy nowej odsłony. Co prawda nie mam wielkiego porównania, bo nie grałem we wcześniejsze wersje jakoś namiętnie ale jak dla niedzielnego gracza uważam że FS 2019 jest coooool!

Co jakiś czas będę wrzucał tutaj screeny z naszej farmy. Gram głównie ze znajomymi w trybie multiplayer :)

Zapraszam na wirtualną wędrówkę po farmie!












niedziela, 11 listopada 2018

Święto Niepodległości

Cieszę się że mogę brać udział w takiej pięknej rocznicy jaką jest 100 lecie odzyskania przez Polskę Niepodległości. 

Na tę okoliczność dorzucam swoją muzyczną cegiełkę do dzisiejszych obchodów i Święta! :)


Wszystkiego Dobrego. POLSKO!






środa, 24 października 2018

Kolor jesieni

Dobry zimny wieczór!
Głucho wszędzie, wietrznie wszędzie to na pewno jesień będzie...

Kilka zdjęć na ożywienie... (w zasadzie dwa zdjęcia jesieni, trzecie to Fiat 125p czyli Warszawska Taxi z 1980roku) albo i na zadumę, jak kto woli.




*Wszystkich zainteresowanych projektem Bizon informuję że niebawem kolejny grubszy update :)
**Pozdro M.

wtorek, 9 października 2018

Chodnik Korunami Stromov czyli chodnik koronami drzew!


Dzień dobry bardzo~dobry wieczór! 
Chociaż w tym przypadku bardziej pasowałoby AHOJ AHOJ! JAK SEM MACIE!?


Witam po krótkiej, ale jakże intensywnej... przerwie :)
Ostatnio... ja i moja Kochana Narzeczona postanowiliśmy udać się na trzy dniowy wypad do Bukowiny Tatrzańskiej. Spakowaliśmy plecaki, sprawdziliśmy trasę, a po dojechaniu do naszego pensjonatu kulturalnie i bez większych problemów odłączyliśmy telefony od internetu. Postanowiliśmy że będą to trzy dni relaksu bez social media!
Jako że z Bukowiny niedaleka droga do słowackich sąsiadów to wymyśliliśmy że udamy się na "zagraniczny" wypad. Celem naszej wyprawy był "Chodnik Korunami Stromov" czyli jedna z atrakcji po słowackiej granicy.
I właśnie o tym dzisiaj chciałbym napisać kilka swoich skromnych słów :)

Sama droga z Bukowiny na Słowację pod Bachledovą Dolinę nie jest jakimś specjalnym wyczynem i myślę że nikt nie powinien mieć większego problemu do znalezienia tej miejscówki na mapie. Trasa jest dobra, prosta i równie dobrze oznakowana. Małe problemy zaczynają się dopiero po dotarciu na miejsce :) Jako że stacja narciarska, od której należy wykonać podejście do chodnika (bo trzeba zwrócić tutaj uwagę, że chodnik znajduję się dopiero na górze) jest ciągle rozwijana, to obecnie w kilku częściach obiektu trwają prace budowlane. Z tego też względu przy dużym tłumie zwiedzających nie dojedziemy pod samą Bachledovą Dolinkę samochodem gdyż najzwyczajniej w świecie nie wpuszczą nas tam służby obiektu. Jednak jak to bywa, słowacy nie są gorsi od polaków i szybko za niewielką opłatę są w stanie użyczyć prywatnej posesji by zaparkować :) Z takiego wariantu też bez wahania zdecydowaliśmy się skorzystać. Pięć Euro i nasze auto bezpiecznie jest  zaparkowane przy słowackiej stodole :)




Około piętnaście minut spacerku i jesteśmy pod SKI Resort Bachledka :)
Jak informują tubylcy bilety na ścieżkę koronami drzew kupuje się na górze, dopiero po wyjściu na szczyt. Spokojnym tempem nie spiesząc się wyjście zajmuje około 40 minut z przerwami na zdjęcia i podziwianie widoków.



Po dotarciu na miejsce, może przerazić kolejka do biletów. Jednak wbrew opinii innych idzie ona dość szybko i czeka się około 15-20 minut. Kasy są dwie, a bilet od osoby dorosłej to koszt równy 
9 Euro (warto wymienić wcześniej w PL).




Sam spacer chodnikiem jest przyjemny. Drewniana konstrukcja jest wytrzymała i czuć tylko nie znaczne, delikatne bujanie na boki przy intensywnym wietrze. Na trasie znajdujemy wiele informacji na temat drzew, ich opisów w trzech językach a także ciekawostki i zabawy dla dzieci.







Końcem chodnika i zwieńczeniem naszego spaceru jest wieża widokowa z której możemy podziwiać widoki. Warto dodać, że wycieczkę na ścieżkę, dobrze jest zaplanować i skonfrontować z prognozami pogody na dany dzień. W innym wypadku możemy być trochę zawiedzeni bo mgła i chmury na pewno nie ułatwią robienia zdjęć czy oglądania gór. 



Na wieży znajduje się również mała niespodzianka dla odważnych i lubiących adrenalinę. 
Można sprawdzić swoją tolerancję strachu i pochodzić po siatce zawieszonej na wieży.


A na koniec liczby, dane i fakty!



Podsumowując!

Chodnik Koronami Stromov jest na pewno ciekawą atrakcją, której nie sposób ominąć będąc w pobliżu. Należy jednak pamiętać by sprawdzić godziny otwarcia w poszczególnych sezonach. Dobrze jest również śledzić bieżącą prognozę pogody i zaopatrzyć się w kurtkę, czapkę lub bluzę z kapturem, gdyż na górze lubi  mocno wiać ;)
No i koniecznie nie zapomnijcie dobrego aparatu i naładowanych baterii!

Pozdro M.



sobota, 29 września 2018

Bizon Z056 update again!

Przyszła sobota, czas relaksu, więc pora pokazać kilka kolejnych zdjęć z projektu Bizona :)
Mam już dwie najważniejsze blachy na kombajn, teraz pora je połączyć i pospawać krawędzie.
Mam nadzieję że Wam się podoba!







Prace może nie idą zbyt szybko ale małymi krokami sukcesywnie do przodu. Jeśli dogram już wszystkie elementy i detale te kilka blaszek zacznie nabierać zupełnie nowego wyglądu :)
Miłego weekendu!

czwartek, 27 września 2018

Koła do Bizona

Witam Wszystkich odwiedzających mojego bloga :)

Dziś kolejny mały update prac projektowych nad miniaturką Bizona Z056- króla polskich pól!

W ruch poszło drukowanie kół (dzięki uprzejmości kolegi Łukasza :) w dość krótkim czasie jak na tego typu zabawy udało się uzyskać wstępną bryłę opon i felg :)
Koła oczywiście będą jeszcze poddane obróbce wykańczającej i dopieszczającej.


Nieustannie też dodaję elementy konstrukcyjne i detale na model 3D.
Jutro też zaprezentuję Wam pierwsze prototypowe blachy!



poniedziałek, 24 września 2018

Mały update Bizona na dobranoc ;)

Mam dużo motywacji do tego projektu bo się zawziąłem. Jest cel to trzeba go zrealizować :)

Vamos Vamos! Hard WORK!

Więcej nie piszę bo się dziś źle czuję...


czwartek, 20 września 2018

Wieczór z akordeonem

Tym razem nie będzie kombajnu, nie będzie grafiki 3D, nie będzie też ryb....

Jest za to muzyka.
Muzyka która towarzyszy mi od najmłodszych lat. Pierwsze kroki na akordeonie stawiałem sam w domu. Na starym polskim akordeonie marki Victoria odziedziczonym po mamie. Później była szkoła muzyczna i tak się to kręci aż do chwili obecnej. Nie jestem wirtuozem, ale lubię pograć dla przyjemności, dla relaksu i dla kilku fajnych ludzi :)

Dziś w klimacie ludowo-biesiadnym, jak za dawnych czasów :)
Piosenka o miłości, prawdopodobnie tej nieszczęśliwej. On zakochany w niej, ona w nim nie...
Został biały miś i zostały łzy.... ;)


Miłego czwartku i jeszcze lepszego piątku i weekendu.
Mati.

poniedziałek, 17 września 2018

Dobry wieczór!

Dobry wieczór baaaardzo! :)

"Już na polu wstawał świt
Wdzierał się w tę noc jak zgrzyt!"

Tak niegdyś śpiewał Rudi Schubert w piosence kombajn Bizon.
Maszyna ta od dawien dawna zawsze mnie fascynowała. Rok w rok kiedy wraz z bratem przebywałem na wakacjach na wsi u naszej babci, czerwony król polski pól-był moją obsesją. Nie, to wcale nie jest nadużycie! Już jako mały chłopiec interesowałem się tą wielką maszyną. Brudną, zakurzoną i wydająca wspaniały dźwięk silnika SW-400. Podczas gdy inni biegali za różnymi sprawami ja brałem aparat i biegałem od pola do pola za kombajnem :)
Moje szerokie zainteresowania nie wygasły nawet kiedy skończyłem studia... co prawda może na jakiś czas coś je stłumiło, człowiek musiał zająć się innymi rzeczami ale gdzieś w głębi mnie pozostała nuta fascynacji tym polskim Bizonem.
I tak o to przyszedł czas by spełniać wizje i fantazje z dzieciństwa. Teraz jako młody inżynier i pasjonat modelarstwa (początkujący modelarz- tak to brzmi lepiej :) pragnę Wam przedstawić zarys mojego nowego projektu :)

Będzie to kombajn Bizon Z056 w skali 1:32 z oryginalnymi wymiarami, z prawidłowymi proporcjami oraz w większej części wykonany z blachy :) Oprócz modelarstwa zawsze interesowałem się grafiką 3D. Z tego powodu mój projekt w pierwszej fazie powstaje na komputerze, używam programu by modelować złożenia, blachy i poszczególne części kombajnu :)
Wrzucam Wam i przedstawiam pierwsze efekty moich wizji :) Mam nadzieję że pomysł ten zostanie pozytywnie przyjęty i że chętnie będziecie dodawać mi otuchy w dalszych pracach :) Pierwsze blachy będę miał zrobione jakoś pod koniec tego lub z początkiem następnego tygodnia :)
Będą dwie wersje kombajnu :) Jedna z daszkiem a druga z kabiną.